Swego czasu bardzo popularnym projektem stojaka na wino był taki, w którym butelki zdają się lewitować. Był to kawałek drewna o dużym przekroju, na całej długości miał wywierconych kilka otworów, a trzymał się stabilnie dzięki kombinacji rozłożenia ciężaru butelek i odpowiedniego kąta otworu na butelki.
Stojak na wino, czyli hołd dla Polskiego Hydraulika
– wpis gościnny przygotowany przez autora bloga Pan Fleks –
Mój pomysł jest zupełnie inny. Można ustawić w nim jedną butelkę, ale za to możecie przeznaczyć go na prezent albo wykorzystać w domu, podczas okolicznościowej imprezy.
Tym razem podczas budowania stojaka nie ograniczamy się tylko do drewna. Podstawa będzie wykonana w formie solidnego bloku.
Dla lepszego efektu i lekkiego uszlachetnienia dokleję do niego ramkę z drewna egzotycznego, dwie wąskie listwy wpuszczę też przez całą długość stojaka.
Sama konstrukcja utrzymująca butelkę będzie wykonana z… rurek miedzianych. Dokładnie takich samych, z jakich wykonuje się instalacje wodne w domu. Przyda nam się spory zapas kolanek 90 stopni, jedna cała rurka, tzw. obejście, czyli odpowiednio wyprofilowany kawałek miedzi z dwoma kielichami.
Blok drewna przygotowuję z materiału o dużym przekroju. Wykorzystuję drewno, z którego budowałem ławkę do przedpokoju. Trzy kawałki drewna sklejam ze sobą, a z egzotyka przygotowuję listwy o grubości około 10 mm. Dwie listwy wpuszczam w uprzednio wycięty rowek – nacięcie wykonuję w miejscu łączenia trzech kawałków drewna. Jeśli nie macie w przydomowym warsztacie ścisków stolarskich, do unieruchomienia ramki możecie użyć taśmy malarskiej.
Po tym jak klej zwiąże, szlifuję całość papierem ściernym. Najpierw gradacją 80, a następnie 180.
Konstrukcję z rurek miedzianych najpierw przygotowuję sobie „na sucho”. Z długiej rury tnę kilka małych kawałków, które posłużą do łączenia całości. W instalacjach wodnych do łączenia miedzi wykorzystuje się technikę lutowania. W naszym stojaku użyjemy kleju epoksydowego.
Na kawałku odpadu mieszam dwa składniki – żywicę i utwardzacz. Klej nanoszę małym patyczkiem i łączę wszystkie rurki i kolanka. Następnie wiercę w bloku otwór, w których zamocuję całą konstrukcję z miedzi. Rurkę z drewnem łączę za pomocą tego samego kleju epoksydowego.
Drewno najlepiej wykończyć przed zamocowaniem części miedzianej. Ponieważ stojak ma pełnić rolę ozdoby, możemy wykończyć go lakierem albo woskiem. Ja wybrałem Tikkurila Nostalgia Wood Wax w bazowym odcieniu Ginger. Kiedy wykończenie wyschnie, pod spodem możemy podkleić cztery silikonowe nóżki.
Koniec! Możecie dzwonić po hydraulika.
— — —
Lubisz majsterkować? Zajrzyj do pozostałych poradników z cyklu Tikkurila DIY i dowiedz się, jak zbudować stojak na zioła, ławkę ogrodową, taboret, ławkę do przedpokoju czy domek dla lalek.
Brak Komentarzy