Pokój dziecka

Domek Przy Tamie: inny świat, czyli metamorfoza pokoju nastolatka

31 sierpnia 2023

Urządzanie wnętrz to przyjemność, ale też twardy orzech do zgryzienia. Miłośnicy zadbanych, estetycznych przestrzeni, zdeklarowani minimaliści, kolekcjonerzy i prawdziwi pasjonaci – każdy ma podobny cel: spójna w wystroju, harmonijna przestrzeń, w której wszystkie pomieszczenia ze sobą współgrają, reprezentując ulubiony styl właściciela. Pokój nastolatka zdaje się wymykać tej koncepcji. To jak… drzwi do innego świata.  

Każdy rodzic, który choć raz urządzał swoje cztery kąty, ze wszystkich sił próbując jak najlepiej dopasować wnętrza pod kątem stylistycznym, wie, że te starania mają sens tylko do pierwszego plakatu na ścianie. Pokoju nastolatka po prostu nie da się okiełznać. To prywatne królestwo, przestrzeń osobista, a najchętniej strefa z zakazem wstępu. 😉 Każdy rodzic wie także, że wszelkie negocjacje co do wystroju do najłatwiejszych nie należą, a opanowanie trudnej sztuki kompromisu w przypadku nastolatka bywa… niewykonalne.

POKÓJ NASTOLETNIEGO GRACZA

Poznajcie Gabi z profilu Domek Przy Tamie, zapracowaną mamę i miłośniczkę skąpanych w bieli i świetle, naturalnych wnętrz. Jej dom zachwyca spójnym, skandynawskim charakterem. Tymczasem nastoletni syn Gabi, Kuba, nieoczekiwanie stał się wielbicielem… czerni. Jego pokój to kraina gier komputerowych, w której większa część ścian skąpana jest w matowym, czarnym kolorze. Cóż, w przypadku pokoju nastolatka nie zawsze trzeba forsować swoje wnętrzarskie racje. Czasem po prostu trzeba pozostawić sprawy swojemu biegowi. 😊

tikkurila_metamorfoza-pokoju-nastolatka

Pokój w stylu gamingowym stylistycznie nieco odbiega od reszty domu. Kuba jednak jest już o dwa, trzy kroki od swoich osiemnastych urodzin, ma swoje zainteresowania i własne zdanie. Gabi uznała, że w tym wieku młody człowiek ma prawo, a wręcz powinien sam zadecydować o wystroju swojej osobistej przestrzeni. Bez zastrzeżeń zgodziła się zatem na czerń.

MALOWANIE ŚCIAN NA KOLOR CZARNY

Malowanie ścian na ciemne barwy wymaga użycia wysokiej jakości farby, która ma znakomitą siłę krycia i która zapewni głębię koloru na długi czas. Czerń w pokoju Kuby potrzebowała już odświeżenia. Widoczne były miejscowe wybłyszczenia i odciski palców – szczególnie nad biurkiem, a nastolatkowi zależało też na pogłębieniu koloru. Gabi zadecydowała, że potrzebne jest ponowne malowanie. Robiąc zdjęcie pokoju i korzystając z aplikacji Tikkurila Colour Master, Kuba mógł testować różne odcienie czerni bezpośrednio na ekranie swojego telefonu. Ostatecznie wybrany kolor Y498 Indian Ink (najczarniejsza czerń) okazał się trafiony!

Do malowania ścian Gabi wybrała matową farbę Tikkurila Optiva Matt 5. Farba nie chlapie podczas malowania i łatwo się rozprowadza, więc Kuba samodzielnie malował większe fragmenty. W pokoju nastolatka przyda się także inna cenna właściwość farby – odporność na zmywanie zabrudzeń.

Farba Tikkurila Optiva Matt 5 zapewniamatowe, jednolite, trwałe wykończenie malowanej powierzchni. Wyróżnia się także najwyższą klasą odporności na szorowanie zabrudzeń na mokro. Konsystencja farby ułatwia aplikację, dzięki czemu nawet nastolatek może wziąć udział w pracach malarskich swojej przestrzeni. Występuje w ponad 13 tysiącach odcieni.

CZERŃ W INNEJ WERSJI – FARBA TABLICOWA TIKKURILA LIITU

Ściana tablicowa to prawdziwy hit w każdym pokoju dziecka. Kubie też spodobał się pomysł wydzielenia przestrzeni na ścianie, gdzie będzie mógł zapisywać różne rzeczy, tworzyć własny kalendarz, zbierać notatki czy prowadzić wszelkie gamingowe statystyki.

W przypadku malowania jasnej ściany ciemną farbą tablicową należy uprzednio ją dobrze przygotować: oczyścić, wyszlifować oraz zagruntować. Gabi użyła farby gruntującej do ścian i sufitów Tikkurila Optiva Primer, która wyrównuje chłonność podłoża i poprawia przyczepność oraz krycie farby nawierzchniowej. Przemalowując ścianę na kontrastowy kolor warto zastosować grunt zabarwiony na odcień jak najbliższy docelowemu, który ułatwi zmianę koloru i korzystnie wpłynie na efekt końcowy wymalowania. Tak przygotowaną ścianę Gabi pomalowała farbą tablicową Tikkurila Liitu w klasycznym odcieniu czerni.

farba tablicowa tikkurila liitu
Farba Tikkurila Liitu to wodorozcieńczalna farba tablicowa do malowania ścian oraz mebli.  Tworzy matową powłokę, która dobrze współpracuje z kredą i jest odporna na ścieranie. Farba Tikkurila Liitu może być barwiona na tysiące kolorów z palety Tikkurila – nie musimy zatem ograniczać się do tradycyjnej zieleni czy czerni.

WCIĄŻ ZA MAŁO CZERNI! MALOWANIE MEBLI

Wspominaliśmy już, że Kuba jest prawdziwym fanem czarnego koloru. Po odmalowaniu ścian białe łóżko i szafeczka nocna nieco kłuły w oczy… Na szczęście malowanie mebli z farbami Tikkurila to żaden problem. Jeszcze lepsze efekty umożliwia wspólna paleta kolorów dla różnych produktów – można mieć taki sam kolor na ścianie i na meblach. Kuba od razu zapalił się do tego planu! Kto by pomyślał, że nastolatki też czują temat spójności…😉

Do malowania mebli Gabi wybrała szybkoschnącą, przyjazną dla zdrowia i środowiska emalię do drewna i metalu Tikkurila Everal Aqua Semi Matt 40. Emalia tworzy powłokę wyjątkowo odporną na uszkodzenia mechaniczne i podwyższoną temperaturę (można zastosować ją nawet do malowania kaloryferów), a jej paleta to ponad 13 tysięcy odcieni. Wybrany kolor to także Y498 Indian Ink, który najbardziej spodobał się Kubie i chciał go mieć także na meblach.

Przed malowaniem emalią Gabi zastosowała także wodorozcieńczalną, gruntującą farbę do trudnych podłoży Tikkurila Otex Akva, która poprawia przyczepność farb nawierzchniowych.

POKÓJ GAMERA Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA

Pokój gamingowy, który wspólnie stworzyliśmy, jest odzwierciedleniem stylu Kuby i tego, w jaki sposób spędza wolny czas w domu. Aranżacja tego pomieszczenia to była nasza wspólna praca, ale to on jest autorem pomysłu na temat przewodni metamorfozy. Ja jedynie pomogłam wybrać odpowiednie produkty oraz złożyłam jego pomysły w całość.” – tak Gabi podsumowuje wspólne prace nad pokojem Kuby. Lepiej byśmy tego nie ujęli! Rodzinna metamorfoza, w której najwięcej do powiedzenia ma właściciel odnawianej przestrzeni? To lubimy!

Gabi przyznaje, że jest dumna z tego, że nie narzucała swojemu synowi własnych pomysłów na jasne wnętrze – no może przemyciła jedynie jasną pościel i dywanik. 😉 Dzięki temu Kuba był naprawdę zaangażowany w cały proces tworzenia swojego miejsca. Gabi słusznie stwierdziła, że lepiej pozostawić wolność wyboru tym, którzy spędzają tu najwięcej czasu.

My się z tym w pełni zgadzamy, a Wy?

Pssst! Zobacz inną przestrzeń, w której to dzieci decydowały o aranżacji >>> KLIKNIJ TUTAJ

Brak Komentarzy

    Zostaw Odpowiedź

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.