Pamiętacie projekt ławki, który wspólnie z Tikkurilą przygotowaliśmy kilka miesięcy temu? Chodzi o tę ławkę, która ma drażnić teściową. Otóż teściowa nie wydała się specjalnie rozdrażniona, być może dlatego, że przywykła do widoku złota. Co jest w sumie zrozumiałe w przypadku teściowych, które swego czasu oszczędności życia inwestowały w ozdobne koronki na zęby.

Ociekacz do mokrych butów, czyli teściowa znów na tapecie – jak zrobić ociekacz do przedpokoju

– wpis gościnny przygotowany przez autora bloga Pan Fleks –

Ponieważ jednak, mamy już zimę, a Mamusia zdaje się nie rezygnować z regularnych odwiedzin, postanowiłem nieco rozbudować projekt ławki i wyposażyć ją w dodatkowy ociekacz na mokre buty. W projekcie ławki najbardziej ozdobnym elementem było łączenie siedziska z nogami. Postanowiłem więc skopiować ten motyw na ociekacz. Jest on zbudowany w formie prostej ramy z wypełnieniem z wałków o średnicy 16 mm. Całość jest nieco głębsza od samej ławki, ale wymiar jest tak dobrany, aby nie przeszkadzał w siedzeniu na ławce i zakładaniu butów.

Budowę ociekacza zaczynam od przygotowania gniazd z wpustów. Szczebelki mocuję w wywierconych uprzednio gniazdach, wzmacniając połączenie klejem do drewna. Warto użyć takiego, który jest wodoodporny, bo ociekacz będzie narażony na wilgoć z butów. Tradycyjnie już, wszystkie elementy lakieruję przed końcowym montażem, a szczebelki na czas malowania umieszczam na przygotowanym naprędce stojaku. Całość łączę za pomocą kleju i ścisków.

Czym wykończyć taki mebel? Uważny czytelnik wytypuje zapewne mój ulubiony lakier akrylowy, Tikkurila Kiva Interior Lacquer, ale czeka go niespodzianka. Nie, tym razem to nie będzie Kiva. Ociekacz, z uwagi na przeznaczenie, będzie narażony na wilgoć. Zastosowałem więc lakier szybkoschnący, Tikkurila Unica Super Lacquer,. Szczebelki zabezpieczyłem olejem Tikkurila Valtti Wood Oil Akva (Puuöljy Akva). Nie wymaga dodatkowego lakierowania, jest transparentny, więc podkreśla rysunek drewna. Wnika w głąb drewna, przez co ogranicza jego pękanie, a także zabezpiecza przed brudem i wilgocią.

Taki ociekacz mógłby być samodzielnym „meblem”, ale ja zintegrowałem go z ławką. Wykorzystałem w tym celu… prowadnice do szuflad. Dokładnie takie, jakie większość z was ma w meblach kuchennych, albo domowych. Dla prowadnic to jest naprawdę mało istotne, co dokładnie wysuwają. One nie przywiązują do tego wagi, uwierzcie mi. Prowadnica daje dwie korzyści: po pierwsze pozwala wysunąć ociekacz i wygodnie ułożyć buty. Po drugie pozwala posprzątać podłogę pod nim, bez konieczności przestawiania całej ławki.

 
Przedpokój cz. 1 – malowanie jesienią i zimą.

Lubisz majsterkować? Zajrzyj do pozostałych poradników z cyklu Tikkurila DIY i dowiedz się, jak zbudować konsolę do przedpokoju, stojak na wino, stojak na zioła, ławkę ogrodową, taboret, ławkę do przedpokoju czy domek dla lalek.