Bez względu na to, ile bym nie miała kartonów z ozdobami choinkowymi, bombkami, dekoracjami, szyszkami – potrzeba zrobienia samodzielnie jakichś nowych świątecznych drobiazgów wygrywa z rozsądkiem. Mam tak co roku o tej porze. Czasem sobie myślę: narobiłam się już w swoim życiu tyle stroików, wieńców, łańcuchów, ozdób, że mogłabym obdarować tym pół rodziny. Obdarować! To jest słowo klucz – w tym roku pójdę dosłownie w motyw prezentów.
Świąteczne ozdoby w odcieniach turkusu
– wpis gościnny autorki bloga Gu Tworzy –
Świąteczna kolorystyka: nie tylko czerwień!
Do moich tegorocznych przedświątecznych twórczych działań wybrałam siedem odcieni perłowej farby Tikkurila Taika Paint. Wybór nie był łatwy, bo absolutnie każdy z kolorów palety Tikkurila Taika ma w sobie to „coś” i świetnie komponuje się z resztą. Pierwszym odcieniem, jaki zwykle przychodzi na myśl o Świętach jest czerwień, zaraz potem pewnie złoto i srebro, ale czy to jedyna możliwa paleta barw? No nie! Sami zobaczcie jak w świąteczny klimat mogą się wpisać na przykład odcienie… niebieskiego.
Z wzornika wybrałam niebiesko-zielone kolory: Hydra HM 2021, Calypso HM 2023 i Ariel HM 2020
oraz uzupełniłam złoto-srebrno-miedzianymi akcentami w postaci odcieni: Deimus HM 2027, Desdemona HM 2028, Copper KM 2034 i Sole KM 2079.
Wyposażona w taką paletę perłowych barw zabrałam się za malowanie.
Malowanie pudełek na prezenty
Uwielbiam pakowanie i ozdabianie prezentów i w tym roku mam zamiar uskutecznić coś więcej niż papier pakowy. Zwykłe pudełka ze sklejki i drewna pomalowałam farbą Tikkurila Taika Paint (w zależności od oczekiwanego efektu wystarczy jedna warstwa lub dwie) i do tak przygotowanych pojemników zapakuję prezenty. Pięknie mieniące się w blasku światełek pudełka nie potrzebują już wielu dodatków – wystarczy obwiązać je wstążką i dodać małą ozdobną zawieszkę. Choć pudełka pomalowane na jednolity kolor już same w sobie mają dużo uroku, można pobawić się też w malowanie wzorów różnymi odcieniami farb. Takie opakowanie będzie więc prezentem samym w sobie – obdarowana osoba będzie mogła wykorzystywać takie ozdobne pudełko przez lata.
Świąteczne ozdoby z drewnianych klocków
Kto powiedział, że prezenty mogą być tylko pod choinką?! Albo że klocki służą tylko do zabawy? Można pożyczyć od dzieci kilka starych drewnianych klocków (lub kupić za kilka złotych surowe drewniane kostki) i za pomocą pędzla i farby w kilka minut zamienić je w małe kolorowe prezenty. Tak pomalowane klocki można obwiązać wstążeczką lub ozdobnym sznureczkiem i wykorzystywać w roli świątecznych dekoracji wedle uznania. Mogą zawisnąć na choince w roli ozdób, mogą ozdobić wieniec na drzwiach wejściowych lub nawet pełnić rolę winietek na wigilijnym stole.
Skarby ze strychu
Jeśli wykorzystamy stare drewniane pojemniki i niepotrzebne klocki, wpiszemy się tym ozdabianiem w nurt upcyclingu. Co więcej, możemy pójść o krok dalej i wszystkie świąteczne dekoracje oprzeć na idei ponownego wykorzystywania starych rzeczy. Zamiast biegać gorączkowo po galeriach handlowych w poszukiwaniu nowych dekoracji, można wybrać się na strych babci (lub targ staroci) i poszukać swoich sanek z dzieciństwa, mebli z historią czy zapomnianego gąsiora na wino, w którym zwykłe gałęzie z przydomowej sosny będą wyglądały sto razy lepiej niż sztuczna choinka z supermarketu.
2 komentarze
Marta (Pani Sowa)
10 grudnia 2018 at 20:59Przepięknie!
Jerzy
24 grudnia 2018 at 11:53Jestem zachwycony Twoją pomysłowością! Nie wpadłbym na to, aby zrobić takie dekoracje, a przecież to takie proste!