Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Pokój dziecka

Pokój dla trojaczków – wóz strażacki DIY

3 września 2017

Zanim jeszcze mój syn stanie przed wyborem, kim zostać: weterynarzem, strażakiem, a może blogerem DIY, minie jeszcze sporo czasu. Więc, aby nakierować go na – jakby nie było – pewną posadę w budżetówce, zrobiłem dla niego samochód-zabawkę. Wóz straży pożarnej.

Jak zrobić wóz strażacki DIY

– wpis gościnny przygotowany przez blogera Pan Fleks –

Jest to klasyczne auto wsparcia, bo nie ma drabiny, ale ma dodatkowe węże przymocowane na burtach, jest czerwony i może ciągnąć przyczepkę. Pracując nad autem zastanawiałem się nawet przez chwilę, czy zamiast czerwonego wozu nie podarować mu w prezencie Kodeksu Karnego, ale bądźmy szczerzy: w życiu nie pieniądz jest najważniejszy.

A skoro już jesteśmy przy pieniądzach. Otóż koszt wykonania takiej zabawki oscyluje wokół kilku złotych. Drewno pochodziło z odpadów, kółka leżały na półce na „kiedyś”, a były to krążki, jakie wycinałem dawno temu na potrzeby innego projektu.

Reszta rzeczy zawsze jest pod ręką: kawałek drewnianego kołka, który będzie osią samochodu, kawałek gumowego wężyka i kilka małych haczyków.

Podobnie jak w przypadku domina, kształt zabawki jest powszechnie znany i nie trzeba się zbyt mocno napocić, aby spróbować go odtworzyć. A zabawka jak to zabawka nie musi oddawać w 100% każdego szczegółu prawdziwego wozu strażackiego. Ja zbudowałem go z kilku klocków – szerokiej deski, która miała być podwoziem, jednego klocka, z którego zrobiłem kabinę i jeszcze jednego kawałka deski, żeby upodobnić wóz do amerykańskich ciężarówek. Do tego listewka, z której odciąłem 3 fragmenty, aby zbudować z nich coś na kształt przyczepki. I kilka kawałków półokrągłego wałka, z którego powstała atrapa chłodnicy.

Kolejność budowy mojego auta jest taka: do podwozia, w którym wiercę wcześniej otwory na osie kół, przyklejam: kabinę, spojler za kabiną, pakę, a na końcu atrapę chłodnicy. W burty paki wkręcam haczyki i przeciągam przez nie kawałki węża. Jedno z kół wklejam na ośkę, następnie przekładam je przez podwozie, wklejam drugie koło i dobijam kołpaki.

dav

dav

Maluję wszystko, kiedy jest jeszcze w częściach. Cały samochód to czerwień z dedykowanej dzieciom kolekcji Tikkurila Kids Style M326 Marmalade, koła to Y498 Midnight, a kołpaki – F497 Paper. Emalia do drewna i metalu Tikkurila Everal Aqua Semi Matt 40, którą malowałem wóz, podczas aplikacji nie emituje przykrego zapachu, szybko schnie i nadaje się do malowania zabawek dla dzieci.

Ważna uwaga – małe elementy, jak chociażby chłodnica w wozie strażackim, powinna być starannie przyklejona – nie chcemy przecież, żeby mały strażak któryś z nich połknął! Dla bezpieczeństwa małych dzieci chłodnicę można dodatkowo zamocować sztyftami.

Do boju!


Urządzasz pokój dla swoich pociech? Zajrzyj do pozostałych inspiracji od Pana Fleksa:

Skrzynia na zabawki
Półka na książki
Lampka na ścianę
Domino w wersji XXL

Brak Komentarzy

    Zostaw Odpowiedź

    This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.