Wakacje co prawda w pełni, ale nam nie w głowie urlop! W końcu pokój dla moich trojaczków sam się nie zaaranżuje 😉 Po dwóch udanych projektach (skrzynia na zabawki i półka na książki), czas zabrać się za kolejny. I to taki, który doskonale wpisuje się w aktualny klimat za oknem.
Pokój dla trojaczków – lampka na ścianę DIY
– wpis gościnny przygotowany przez blogera Pan Fleks –
Trzecim meblem do pokoju dzieci jest lampka! Nie jest to oczywiście mebel taki jak krzesło, albo stół, ale będzie nawiązywał do pozostałych elementów wyposażenia, a co ważne – będzie bardzo nietypowy. Bowiem moja lampka to taki gigantyczny lód. Jest bezglutenowy, nie ma kalorii, można z niego korzystać codziennie.Można podawać go dzieciom od pierwszych tygodni życia. Prawie jak wodę morską do przemywania noska.
Co musicie wiedzieć zanim rozpoczniecie budowę lampki wg mojego przepisu? Przede wszystkim, jest bezpieczna. Lampka się nie nagrzewa, bo jest wyposażona w LEDy. Po drugie, nie znudzi się szybko. Steruje się nią za pomocą pilota na podczerwień, a tylko od sterownia zależy jakie sekwencje światła można będzie uzyskać. Może to być delikatne światło, mocne białe, albo zmieniające się i pulsujące. Idealne do pokoju trójki rozbrykanych brzdąców.
Przejdźmy zatem do konkretów. Materiałem, z którego jest zrobiona, jest… tak, oczywiście! MDF! Oprócz tego wykorzystałem kawałek drewnianej listwy, która jest patykiem. Zaokrąglony kształt formy lampki powstał przy użyciu cyrkla.
Obrysowana część płyty została odcięta, a następnie wyszlifowana. Krawędzie są delikatnie załamane. Cała elektronika, czyli sterownik, zasilacz i czujnik są umieszczone w ramce zamocowanej od ściany. To także kawałek MDFu. Pasek ledowy jest naklejony na krawędź ramki – przed przyklejeniem taśmy, warto odtłuścić MDF, bo inaczej taśma może po czasie się odkleić. W ramce skrywającej elektronikę są także specjalne otwory do powieszenia lampki na ścianie. Jak później wyznaczyć miejsca na kołki? To bardzo proste. Potrzebna nam czysta kartka i ołówek. Przykładamy kartkę do tylnej ścianki lampki i zaznaczamy ołówkiem otwory. Tak powstały wzornik przykładamy do ściany i zaznaczamy miejsca na otwory.
Montaż elektroniki wymaga ostrożności, pod żadnym pozorem nie wolno dokonywać przeróbek przy wtyczce włożonej do gniazdka sieciowego! Poza tym, nie jest to trudny proces. W instrukcji sterownika znajdują się wszystkie przydatne wskazówki. Kabel sieciowy doprowadzam do kostki elektrycznej, a do jej drugiego końca podpinam wejście zasilacza. Wyjście ze sterownika na pasek LEDów przewlekam przez otwór w ramce, a przewody lutuję do odpowiednich pól na taśmie LEDowej.
Czujnik podczerwieni do pilota mocuję klejem na gorąco, a w lampce wiercę mały otwór, aby czujnik „widział” sygnał z pilota. Sprytne, prawda? 🙂
Kiedy elektronika jest zamontowana, całość pomalowana, mogę wkleić listewkę, która jest patykiem do loda. Malowanie, podobnie jak w poprzednich projektach, zajmie nam odrobinę czasu, ale jeśli chcemy uzyskać jak najlepszy efekt, warto zastosować się do wszystkich zaleceń producenta . „Lód” będzie miał trzy bajecznie smaczne odcienie: Paper, Tiffany i Candyfloss. Kolory wodorozcieńczalnej emalii Tikkurila Everal Aqua wybrałem z tego samego, co przy poprzednich realizacjach, wzornika – Tikkurila Kids Style.
Spytacie pewnie: a jak wykonać idealny efekt pasów na materiale? Tym razem, po zagruntowaniu (Tikkurila Everal Aqua Primer), pomalowałem całość odcieniem Paper (to ten środkowy kolor). Kiedy emalia wyschła, przykleiłem taśmę malarską, aby odciąć dwa pozostałe kolory. Poszczególne odcienie nakładałem małym pędzlem, tak by zachodziły na taśmę malarską. Gdy farba lekko podeschła delikatnie ściągnąłem taśmę.
Pierwsze próby na dzieciach wykazały, że meble trafiają w gusta młodzieży. Za jakiś czas skrzynia będzie miejscem do zabawy w chowanego, na półce zamiast książek staną resoraki. Fleksówna dokonała odbioru wyposażenia pokoju młodszego rodzeństwa i… złożyła zamówienie do swojego, dorosłego pokoju. Całe szczęście, że mam jeszcze spory zapas taniego MDFu. Ufff.
Stay tuned. Już wkrótce wracam z propozycją, która ucieszy zwłaszcza tych najmłodszych.
Brak Komentarzy